Grudniowy śnieg zachęcił nas do wybrania się na narty do rezerwatu Mewia Łacha. Jego skrzydlatych mieszkańców w sezonie zimowym tam nie było, śniegu w przeciwieństwie do Kaszub było niewiele, ale i tak było fajnie i było widać foczki :)
W drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia zaliczyliśmy małe kółeczko na nartach wokół jeziora Przywidz - trochę ruchu zamiast kolejnego kawałka serniczka 😉 Kaszubskie trasy nordic walking świetnie zimą nadają się na narty!
Zapraszamy na zwiedzanie Bytowa - od historii krzyżackiego zamku i rynku, przez cerkiew Św. Jerzego na wzgórzu w dawnym kościele ewangelickim z pobliskim parkiem i lapidarium, gdzie niegdyś był cmentarz, po most kolejowy nad rzeką Borują, który wybudowali włoscy inżynierowie... Polecamy wycieczkę po Bytowie z przewodnikiem z Informacją Turystyczną na rynku w Bytowie!
Trzydniowy wypad w Beskid Śląski z wejściem na najwyższy szczyt tego pasma. Tym razem rozpoczęliśmy w Węgierskiej Górce skąd weszliśmy na szczyt Baraniej Góry, by później przez Skrzyczne, Szczyrk, Klimczok i Szyndzielnię zakończyć przygodę w Bielsku Białej :)
Foczki upodobały sobie małą, piaszczystą wysepkę w ujściu Przekopu Wisły - to fajna wycieczka dla mieszkańców Gdańska i nie tylko - warto zobaczyć foki w ich naturalnym środowisku! Był naprawdę ostry foczing ;)
Kolejny etap naszej przygody z Głównym Szlakiem Beskidzkim - tym razem rozpoczęliśmy w Rabce, przeszliśmy przez Gorce część Beskidu Sądeckiego schodząc do Rytra, a wszystko przy ostatnich, wrześniowych podrygach lata - mimo pandemii było pięknie!