Facebook - polub nas!

Znajdź skrytkę!

Polecamy

Międzyrzecki Rejon UmocnionyPodziemia Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego ( MRU ) są bezcennym zabytkiem sztuki fortyfikacyjnej XX w. w Polsce i jednym z najciekawszych w Europie. Prace nad jego budową Niemcy rozpoczęli w 1925r., a trwała ona także podczas II wojny światowej. Dzisiaj fortyfikacje są udostępnione do zwiedzania - my odbyliśmy 3 kilometrową podziemną wycieczkę.

 

MRU - PNIEWO

Niemcy, których doktryna wojenna po I wojnie światowej zakładała, że pierwszym przeciwnikiem będzie Francja, musiały myśleć o zabezpieczeniu się przed wojną na dwa fronty. Trzeba było zabezpieczyć się przed Polską, która jako sojusznik Francji zobowiązywała się do ataku na Niemców ze strony wschodniej. Prace fortyfikacyjne na wschodniej granicy rozpoczęto w roku 1925 w celu zabezpieczenia ważniejszych szlaków komunikacyjnych i staropruskich twierdz (Królewiec, Kostrzyn, Głogów). Jednak dopiero po zniesieniu Międzyalianckiej Komisji Wojskowej i powołaniu w jej miejsce Komisji Ambsadorów otwarto w rzeczywistości furtkę do budowy umocnień na niespotykaną dotąd skalę. Od 1928 r. powstawały dzieła fortyfikacyjne nad Odrą, pomiędzy Uradem a Wrocławiem, natomiast w 1930 roku postanowiono o budowie Pozycji Pomorskiej (Wału Pomorskiego). Nieco później zaczęły powstawać obiekty tzw. Trójkąta Lidzbarskiego na terenie Prus Wschodnich. Co ciekawe, najważniejszy, strategiczny kierunek na wschodzie (tzw. Wnęka Frankfurcka) pozostawał ciągle w sferze koncepcji. Dopiero w 1933 roku postanowiono prowizorycznie zamknąć go Linią Niesłysz – Obra. Przyjęto, że system zapór będą stanowić uregulowane cieki wodne łączące jeziora oraz obiekty bojowe broniące najważniejszych przejść drogowych. W maju 1935 r. zaczęła się klarować koncepcja fortyfikacji o charakterze stałym, tzw. frontu ufortyfikowanego. Plan ten został przedstawiony Oddziałowi Operacyjnemu Sztabu Wojsk Lądowych, ale zadecydować o jego realizacji miał Adolf Hitler – Zwierzchnik Sił Zbrojnych Rzeszy. 30 października 1935 roku wraz z towarzyszącymi mu osobami z dowództwa Wehrmachtu wizytował budowę obiektu bojowego nr 516 w Wysokiej. Mimo przewidywanych ogromnych kosztów budowy Hitler, zafascynowany projektem, zaakceptował plan budowy. Prace przygotowawcze do budowy MRU rozpoczęto wiosną 1936 roku. Ponieważ najsłabszym punktem linii zapór Niesłysz – Obra był odcinek środkowy między Staropolem, Wysoką i Kęszycą pozbawiony poważniejszych przeszkód wodnych, postanowiono go ufortyfikować najsilniej. Budowa schronów bojowych MRU na odcinku północnym i południowym ruszyła w lecie 1936 r. Jesienią tego samego roku prywatna firma niemiecka „Barzewski i Ziemek” rozpoczęła budowę podziemi odcinka „Wysoka”. Dokumentacja kosztorysowa budowy MRU z 1935 r. jak również planowane w niej terminy zakończenia budowy szybko stały się nieaktualne. Gdy budowa zaczęła nabierać coraz większego tempa, zaczęły pojawiać się symptomy zmiany doktryny wojennej Niemiec. Z końcem 1937 r. uszczegółowiony został tzw. Plan Zielony zakładający rozpoczęcie działań wojennych Niemiec na wschodzie. Hitler zdając sobie sprawę, że kierunek francuski z zaczepnego zmienił się na obronny wiosną 1938 r. wydał rozkaz wzmocnienia fortyfikacji zachodnich. Latem 1939 r., prawodpodobnie w chwili przygotowań do uderzenia Polskę, postanowiono przerwać budowę MRU, organiczając się do skromnych prac wykończeniowych w powstałych już obiektach. Argumentem Hitlera był fakt, że do walki w kierunku wschodnim potrzebne mu będą dywizje pancerne, a nie bunkry. Ostatecznie do wybuchu wojny Niemcy na całej ok. stukilometrowej linii MRU zdążyli wybudować 106 schronów bojowych, w tym 21 połączono wspólną siecią podziemnych tuneli o łącznej długości ponad 30 kilometrów i głębokości do 40 metrów co stanowiło zaledwie 30% pierwotnego planu.

W okresie wojennym MRU wykorzystywany był jako podziemne fabryki. Firma Daimler – Benz produkowała tam części do silników samolotowych. Fortyfikacje MRU zostały zdobyte przez wojska radzieckie na przełomie stycznia i lutego 1945 roku. Rosjanie zajęli całą potężną linie fortyfikacyjną w ciągu 3 dni, gdyż w tym czasie załogi poszczególnych bunkrów stanowiły jednostki bardzo nieliczne i nie przeszkolone do obrony takiej fortyfikacji. Jednostki te nie potrafiły nawiązać walki z Rosjanami i większość z nich uciekła nawet nie próbując się bronić. Obecnie MRU stanowi największą atrakcję Ziemi Lubuskiej odwiedzaną przez turystów z całego świata. Oprócz tego w podziemiach mieści się największy w Europie rezerwat nietoperzy. Co roku w podziemiach zimuje około 30 000 nietoperzy należących do 13 gatunków. My na trasie długiej dla zwiedzających zobaczyliśmy m. in. „zęby smoka” - czyli wał przeciwczołgowy, mały schron bojowy – Tobruk, oraz naziemną część panzerwerka 717 ze słynnymi kopułami. Po wejściu do wnętrza zapoznaliśmy się z poziomem bojowym Pz. W 717, a po zejściu ok. 30 m pod ziemię betonowymi schodami poznacie zaplecze magazynowo – koszarowe z drezyną o napędzie ręcznym (była jazda).

Tutaj skończyła się oświetlona część podziemi, dalej szliśmy z latarkami. Podziemnym tunelem, mijając po drodze kilka rozwidleń, doszliśmy do podziemnego dworca kolejki wąskotorowej, a później cofnęliśmy sie do panzerwerka 716, którym pokonując tym razem 30m w górę opuściliśmy podziemia.

Źródło: bunkry.pl


 Międzyrzecki Rejon Umocniony

POLECANE ARTYKUŁY:

Wał Pomorski