Facebook - polub nas!

Znajdź skrytkę!

Polecamy

Bytów - rynek z lotu ptaka

Na zwiedzanie Bytowa wybraliśmy się z Informacją Turystyczna na rynku w Bytowie – zaczęliśmy od bytowskiego rynku i stojącej nieopodal wieży, która pozostała po kościele Św. Katarzyny – pierwszej świątyni Bytowa – istniała tu do 1945 roku gdy spłonęła. Obecnie w wieży znajduje się Muzeum Zachodniokaszubskie gdzie można zobaczyć zabytki archeologiczne pochodzące z prac wykopaliskowych m.in. w obrębie ruin kościoła św. Są to dawne monety, różaniec bursztynowy, a także fragment czaszki dziewczyny pochowanej w diademie. Przed wieżą znajduje się odkrywka na obrysie dawnego budynku bytowskiej fary. Później uliczkami miasteczka mijając miejsce po nieistniejącej synagodze (spłonęła podczas tzw. ‘Nocy Kryształowej’ z 9 na 10 listopada 1938 roku, kiedy zapłonęły synagogi w całych Niemczech) przeszliśmy do położonej na wzgórzu przy placu Krofeya cerkwi świętego Jerzego. Nazwa placu pochodzi od zasłużonego dla bytowskich Kaszubów duszpasterza, Szymona Krofeya, który między innymi przetłumaczył na język polski „Mały katechizm” Marcina Lutra. Świątynia zwana tez Kościołem na Górze została zbudowana w latach 1675 – 1685 - najpierw służyła jako zbór ewangelicki. Prawdopodobnie na tym miejscu, w czasach średniowiecza istniała drewniana świątynią Świętego Jerzego wraz ze szpitalem i przytułkiem dla chorych. Dawne ocalałe wyposażenie kościoła z XVII i XVIII wieku można również zobaczyć w Muzeum Zachodniokaszubskim. Po II Wojnie Światowej Bytów znalazł się w granicach Polski, a miejscowa ludność niemiecka, w tym większość bytowskich ewangelików została wysiedlona. W wyniku „Akcji Wisła” na ziemię bytowską trafili Ukraińcy zamieszkujący południowo – wschodnią Polskę. Grekokatolicy zastąpili protestantów i parafia grekokatolicka działa w Bytowie od lat 50-tych. W latach 80 XX wieku świątynia przeszła generalny remont i powstała cerkiew bizantyjsko – ukraińska - posiada ona tabernakulum z XVII wieku z cerkwi Surochów. Ikonostas ‘Carskie Wrota’, a także kopuła kościoła są w stylu architektury bizantyjskiej. Tuż obok świątyni znajduje się Park nad Borują – to teren dawnego cmentarza ewangelickiego. Znajdowały się tu miejsca spoczynku tutejszych pastorów czy grobowiec rodziny Dramburg – dzisiaj po nagrobkach i cmentarnych alejkach nie ma już śladu, a w latach 80-tych XX wieku powstał tu park. Z nielicznych pozostałych nagrobków w październiku 2018 roku utworzono niewielkie lapidarium, jako upamiętnienie wszystkich tych, którzy spoczywali na dawnym cmentarzu ewangelickim. W betonową ścianę są wkomponowane płyty nagrobne, a w centralnym miejscu umieszczono krzyż. Na ścianie znajduje się napis po niemiecku i po polsku: HIER RUHEN IN GOTT, TU SPOCZYWAJĄ W BOGU. Przed ścianą na niewielkim cokole całość uzupełnia rzeźba Św. Jerzego walczącego ze smokiem. Z parku blisko już do odrestaurowanego dworca kolejowego i nowych wiat komunikacji autobusowej gdzie stoi bytowski Stolem – głaz upamiętniający XI Światowy Zjazd Kaszubów w 2019 roku. Wciąż liczymy na to, że kolej wróci do Bytowa... Ale nieopodal dworca znajduje się prawdziwa perełka – to most kolejowy nad rzeką Borują, który wybudowali włoscy inżynierowie... Nawiązuje on do rzymskiego akweduktu, a w polach pomiędzy łukami umieszczono herby: Bytowa, Pomorza, pruskich kolei, Rzeszy Niemieckiej i Prus. Most powstał w 1884 roku razem z pierwsza linia kolejową, ale transport rozwijał się wówczas tak szybko, że most i dworzec nie wystarczały już do obsługi węzła kolejowego. Dlatego w 1909 roku wybudowano nowy budynek dworca, torowiska i most. Tak powstała legenda, że bytowski most jest przeklęty i nie przejechał po nim żaden pociąg - a wszystko dlatego, że wskutek nieszczęśliwego wypadku jeden z włoskich inżynierów miał podobno zostać żywcem zatopiony w betonowym fundamencie jednego z potężnych filarów… Naszą wycieczkę zakończyliśmy przy chyba najbardziej znanym bytowskim zabytku – krzyżacki zamku – o nim więcej znajdziecie TUTAJ, skąd wróciliśmy na rynek. Głównym elementem rynku jest kościół Św. Katarzyny Aleksandryjskiej, który do 1945 roku funkcjonował jako ewangelicki p.w. św. Elżbiety, a po II wojnie światowej przejęli go katolicy. Powstał on w latach 1847-1854 - zbudowany wg projektu Schindlera, na wzór kościoła Św. Mateusza w Berlinie. Gorąco polecamy wycieczkę po Bytowie z przewodnikiem przez lata historii i ciekawostki Bytowa!