Facebook - polub nas!

Znajdź skrytkę!

Polecamy

Filmy

Red Canion

W Timna Park, podobnie jak w Red Canion pojawiliśmy się już wcześniej - ale tym razem spędziliśmy wśród fantastycznych form skalnych cały dzień. Świetne miejsce i zdecydowanie "must see" podczas pobytu w Ejlacie!

 

timna1

Timna Park to ogromny, pustynny park krajobrazowy możecie tam zobaczyć pustynne krajobrazy i mnóstwo niesamowitych formacji skalnych, starożytnych wykopalisk i jedne z najstarszych na świecie kopalnie miedzi. Dojechaliśmy tam wypożyczonym samochodem drogą z Ejlatu w kierunku Morza Martwego – zgubić się raczej trudno, a zajmuje to ok. 30 minut. Przy asfaltowej, dwupasmowej drodze zobaczyliśmy drogowskaz i egipskie posągi. Należało w tym miejscu skręcić w prawo i po około 3 kilometrach dotarliśmy do budynku siedziby parku. W Visitor Center kupiliśmy bilety za 49 NIS dorośli oraz 39 NIS dzieci (w internecie możecie są nieco tańsze odpowiednio 45 NIS i 35 NIS - jeżeli macie gdzie wydrukować...), następnie obejrzeliśmy krótki, 15 minutowy film prezentujący historię tego miejsca, była także krótka prezentacja z mapą prowadzona przez pracownika parku. Uwaga - zwiedzanie Timna Parku jest możliwe wyłącznie samochodem lub ewentualnie rowerem (w parku można wypożyczyć rowery). Jego teren jest bardzo rozległy, a dojazd do poszczególnych atrakcji dosyć daleki. Pamiętajmy też, że to jedno z najsuchszych i najgorętszych miejsc na świecie – deszcz pada tu raz na kilka lat, a latem temperatury przekraczają nawet 45 stopni Celsjusza w cieniu. Park jest otwarty codziennie od 8 do 16 za wyjątkiem piątku (w lipcu i sierpniu godziny te są skrócone), gdy zamyka się go godzinę wcześniej o 15, ale przebywać na terenie można do zmroku.

timna map 

Po wjechaniu na teren parku pierwszym co zobaczyliśmy było Spiralne Wzgórze (Spiral Hill). Wzięło ono swoją nazwę od spiralnych kamiennych schodów wijących się naokoło góry, które wyrzeźbiły siła natury. Jednak silny wiatr zniechęcił nas do wysiadania… Pierwszy przystanek zrobiliśmy dopiero w punkcie widokowym (Valley View Point) skąd można podziwiać piękną panoramę Doliny Timna. Znajdują się tam też formacje skalna tzw. Grzyb i Pół (A Mushroom and a Half) – mniej znany z "grzybów", obok którego stoi kamień przypominający podstawkę drugiego - stąd nazwa.

Kolejnym punkt na naszej trasie to Grzyb (The Mushroom). Skała ta powstała na skutek szybszej erozji dna czerwonego piaskowca. Wokół mnóstwo jest skał o fantastycznych kształtach tworzących też w piaskowcu niewielkie jaskinie. W pobliżu znajdują się również wykopaliska w miejscu obozu gdzie zajmowano się wytopem miedzi.

Od Grzyba pojechaliśmy dalej i skręciliśmy w prawo do starożytnych rysunków rydwanów (The Chariots). Są to rysunki naskalne z czasów egipskich, z których najbardziej wartościowy przedstawia rydwany wraz z dwoma wojownikami, inne zaś życie ludzi oraz świat zwierząt z czasów antycznych. Pochodzą one prawdopodobnie XIII-XII wiek p.n.e. Wokół jest mnóstwo ciekawych form skalnych, a do obserwacji rysunków wykonano platformę ułatwiającą obserwację.

        chariots1a   chariots2a 

Kolejnym punktem były starożytne łuki i kopalnie (The Arches). Łuki wyrzeźbione w piaskowcu robią niesamowite wrażenie. Znajdziemy tutaj również jedne z najstarszych kopalni miedzi na świecie. Z parkingu ruszyliśmy czerwonym szlakiem, który z wejściem klamrami zaprowadził na Duży Łuk, następnie przeciskając się między szczelinami skalnymi zeszliśmy w dół by następnie znowu wspiąć się w górę szlakiem czarnym i podziwiać z daleka Duży Łuk. Na końcu, po wspinaczce poszliśmy zobaczyć tunele podziemnych kopalni miedzi.

Po oglądaniu starożytnych kopalni ruszyliśmy na Filary Salomona (Solomon’s Pillars). To olbrzymie skalne słupy wydrążone w piaskowcu przez deszcz – nazwa wzięła się stąd, że podczas początkowych badań w dolinie założono, że kopalnie miedzi w Timna swoje istnienie zawdzięczały królowi Salomonowi. To właśnie słynne kopalnie miały zapewnić mu majątek. Ludzie poszukują ich od stuleci i to często w najodleglejszych zakątkach Ziemi. Tymczasem archeolodzy z Uniwersytetu Telawiwskiego przedstawili właśnie inne rozwiązanie starożytnej zagadki. Prowadząc wykopaliska w Dolinie Timna odnaleźli niedawno fortyfikacje pochodzące sprzed trzech tysięcy lat, czyli z czasów króla Salomona. Badacze twierdzą, że stacjonujący w nich zbrojni strzegli okolicznych kopalni. Zdaniem archeologów, to właśnie tutejsze zasoby miały stanowić źródło królewskiego bogactwa. Warto bowiem przypomnieć, że te kilka tysięcy lat temu narzędzia, broń i pancerze wyrabiano z brązu, a brąz to stop składający się przede wszystkim z miedzi, która była towarem niezwykle cennym… Izraelska dolina i złoża miedzi może nie brzmią tak intrygująco jak złoto i diamenty z dalekich krain? Ale może właśnie dlatego taka teoria jest bliższa prawdy… Wspięliśmy się szlakiem w górę wzdłuż skalnych słupów gdzie z przygotowanej platformy można zobaczyć pozostałości po rytach naskalnych przedstawiającym Ramzesa III w geście ofiarnym wobec bogini Hathor. Następnie zeszliśmy z drugiej strony obok pozostałości Świątyni Hather (Hather Temple). Świątynia oryginalnie znajdowała się w podłożu skalnym i była pomieszczeniem, na środku którego stał ołtarz z figurą bogini. Świątynię wykorzystywali Egipcjanie w czasie swojej bytności w tej okolicy, a później została porzucona. Teraz możemy jedynie zobaczyć jedynie ułożone fundamenty odwzorowujące oryginalny kształt świątyni.

Na zakończenie naszej wycieczki, późnym popołudniem dotarliśmy do kompleksu ze sztucznym jeziorem Timna gdzie napiliśmy się pysznej herbarty, a także napełnić swoje buteleczki z kolorowym piaskiem (buteleczki otrzymuje się w sklepie z pamiątkami) - wszystko w cenie biletu. Na Park Timna poświęciliśmy cały dzień, a jeszcze chyba nie udało się wszystkiego zobaczyć! Do Ejlatu wróciliśmy już po zmroku...

timna2  

POLECANE ARTYKUŁY:

Ejlat

Ejlat

Zefahot

Red Canion

Jerozolima